top of page

AURORA STUDIO - DANIEL WITCZAK

  • Zdjęcie autora: SAY10 QUESTIONS
    SAY10 QUESTIONS
  • 7 mar 2021
  • 3 minut(y) czytania

Spotkałem się z opiniami, że serce rodzimego metalcore'u leży w podpoznańskim Luboniu przy ulicy Żabikowskiej, a konkretnie w Aurora Studio. Miejsce kojarzone z wieloma polskimi albumami w tym gatunku, ale i najnowszymi pluginami gitarowymi dostępnymi na rynku, basowy- Mammoth czy najświeższy produkt Aurora DSP- Rhino. Czyja to sprawka? Tak się składa, że Daniela Witczaka, który stworzył na Wielkopolsce miejsce z, którego krążki wypływają niekiedy na szerokie wody zagranicznych notowań, ale przede wszystkim do serc słuchaczy na całym świecie.


1. Sesję nagraniową jakiego zespołu wspominasz najchętniej i dlaczego?

Dużo było takich sesji, poznałem przez te 10 lat pracy z muzykami naprawdę wielu świetnych ludzi i nie jestem w stanie wymienić jednej sesji. 2. Nie cierpię, gdy muzycy w studio?

Przynoszą na sesję bas z “nowymi” strunami rocznik 2008. A tak na serio dużo już się zmieniło na plus w ostatnich latach. Większość zespołów nawet tych bardziej amatorskich czy lokalnych podchodzi do nagrywania w profesjonalny sposób. Od pewnego czasu nie trzymam już gitar w studiu jako backup, ponieważ nie ma takiej potrzeby. Każdy ma swój wyregulowany i uszykowany instrument. Jedno co się nie zmieniło to pierwsza noc w studiu, ciężko czasem ekipę dobudzić po nadużywaniu monsterów z wódką. Nie cierpię jak nadużywają alkoholu, strasznie to rozwala całą organizację pracy. Metal to nie rurki z kremem trzeba być trzeźwym. 3. Wtyczka Mammoth cieszy się bardzo dobrą opinią, Rhino już w preorderze.

Czy w Waszych planach pojawia się stworzenie polskiego odpowiednika czegoś takiego jak Get Good Drums?

Tak to prawda, był to ryzykowny pomysł. Wiele osób pytało się dlaczego bas, po co do basu, przebijecie się w tak nasyconym rynku? Okazało się że tak. Sam wiem jak wyczekiwałem jakichkolwiek produktów dedykowanych dla basisty metalowego czy rockowego. Była Sansamp jak i jego symulacje, teraz Darkglass, ale mimo wszystko to trochę tak jakby kazać komuś całe życie jeździć Passatem w 1.9.

Planów mamy aż za dużo, w tej chwili już mocno odczuwamy braki kadrowe. Na pierwszy strzał idzie nasz gitarowy Rhino oraz darmówka fenrIR do zabawy impulsami. Później wjeżdza Mammoth 2 razem z samplerem basowym jako jeden produkt ( przynajmniej skończy się problem z strunami-śmieje się ). Na 2Q 2021 planujemy Mamuta w pedale.

Jak się ogarniemy z powyższymi sprawami zajmiemy się samplami do garów. Nie chcemy powielać pomysłów innych firm, robić samplera w Kontakcie czy podobnych koncepcji. Jak wymyślimy produkt, który ułatwi życie muzykom i producentom w tej płaszczyźnie wtedy weźmiemy się do roboty. Super by było zaangażować innych ludzi z branży do takiego projektu np. Heinrich House.

4. Swego czasu namówiłeś mnie na Studio One.

Dlaczego akurat używasz tego DAW, a nie popularnego Reapera czy Pro Tools?

Pewnie nie widać tego po mnie, ale trochę jestem estetą, wewnątrz gdzieś tam głęboko pod warstwą tłuszczu i brody. Wychowałem się na produktach Apple i pomysł na reapera nijak trafia w moje gusta. Lubię proste i przejrzyste DAWy. Długo pracowałem na LOGICu, ale funkcje edycyjne doprowadzały mnie do szału. Wtedy w studiu zatrudnił się Filip Mieszkalski i musieliśmy pomyśleć nad wspólnym środowiskiem pracy, po wielu trialach padło na S1. Był szybki, lekki, dość stabilny i przede wszystkim ma fajną społeczność, tak jak w przypadku Reapera. Co do Pro Toolsa.... nie wiem, zawsze trochę za toporny był dla mnie. Teraz z przymusu i tak pracuje na licencji developerskiej, więc na co dzień z nim obcuje tak czy siak. Pro Toolsa polecam w szczególności osobom, które chcą związać się z pracą w filmie czy ogólnie pojętymi multimediami. Jak chcesz robić dźwięk do nowego Marvela to nie masz wyjścia.


5. Trzy albumy ever najbliższe Twojej estetyce.

Odpowiem tutaj w kategori moim zdaniem najlepiej brzmiących płyt:


  1. Korn - Untouchables

  2. Norma Jean - Polar Similar

  3. Opeth - Watershed

Jutro pewnie ta lista wyglądałaby zupełnie inaczej. 6. Co czujesz, gdy zagraniczne serwisy, np. Metal Injection, doceniają album nagrany w Twoim studio?

To głównie zasługa Filip Mieszkalskiego i uporu Materii w realizacji "The Rising". Moje wewnętrzne dziecko cieszy się na takie rzeczy jak na nowe Nintendo pod choinką. Jestem dumny że mogłem być częścią tego projektu. 7. Twoja rada dla początkujących producentów, realizatorów?

Naucz się grać na instrumencie, najlepiej na pianinie, liźnij teorii muzyki i skup się na rytmie. Najbardziej dopracowany mix świata nie sprawi że słaby utwór zabrzmi dobrze. Nie ściągaj tony wtyczek z torrentów, gdyż w niczym to nie pomoże.

8. Reaktywacja "Zeal", choćby na jeden koncert, co ty na to?

Nie, to już zamknięty temat. Być może Zeal coś wyda, ale to będzie raczej coś zupełnie nowego, w zupełnie nowym składzie.

9. Jaki zespół chciałbyś nagrać w Aurorze?

To pytanie jest dość ciężkie, bo abstrakcyjne. Chciałbym po prostu nagrać kilku typa, którzy wejdą do studia, wbiją świetny utwór, zrobią klip i będzie miał w pierwszym miesiącu bańkę wyświetleń. 10. Co byś teraz powiedział młodemu Danielowi, który właśnie rozpoczyna swoją przygodę z muzyką?

Powiedziałbym mu, żeby chodził na koncerty w stoperach i ćwiczył granie na perkusji. Byłoby teraz łatwiej. Aaa i jeszcze C++ i najlepiej jakby trochę w CADzie posiedział. Dzięki za rozmowę! Rozmawiał Adrian Meissner


 
 
 

Comments


© 2023 by Train of Thoughts. Proudly created with Wix.com

bottom of page