IAMONE - KUBA SAWICKI
- SAY10 QUESTIONS
- 24 cze 2020
- 3 minut(y) czytania
Jeżeli jest ktoś w Łodzi poza Roguckim czy O.S.T.R, kto może dołożyć kolejną pinezkę na muzycznej mapie Polski, to jest to niewątpliwie gitarzysta, kompozytor, producent - Kuba Sawicki z IAMONE.
Osoba w mojej osobistej opinii, która dla młodych adeptów nowoczesnego metalu może być wzorem do naśladowania, głównie przez jego podejście do muzyki o czym przekonacie się w dzisiejszym wydaniu "Say10 Questions".


1.Koncerty unplugged ukazują często drugie oblicze zespołu, widzisz IAMONE w takiej konwencji?
Jak najbardziej, planowałem jakiś czas temu zrobić wersję unplugged The Life Code, ale nie wszystkie utwory się całkowicie tam nadają na bezpośrednie przeniesienie, więc musielibyśmy nad tym troszkę posiedzieć, żeby to miało sens. Zobaczymy, może jak już będzie IAMONE2 to za jakiś czas puścimy całą płytę unplugged z utworami z IAMONE1 i z IAMONE2. 2. Gdybyś miał wystąpić w reklamie, co chciałbyś reklamować?
Hmm, biorąc pod uwagę, że na swoich zajęciach z produkcji gadam o Cubase, GetGood Drums i Omnisphere to równie dobrze mógłbym to reklamować oficjalnie. 3.Czym różni się IAMONE od wszystkich innych bandów w Polsce?
Praktycznie każdy zespół pisze jakie to co robią jest inne i wyróżniające się, ja nie zamierzam startować z takim argumentem.
Tworząc IAMONE chciałem połączyć moje zamiłowania do muzyki filmowej czy brzmień retro, razem z bardzo niskimi 8mkowo / 9tkowymi tonacjami, dużą ilością melodii oraz ogromem polirytmii i samych modulacji rytmicznych. Uwielbiam używać dosyć nietypowych instrumentów w takiej muzyce, jak harfy, przeróżne dzwonki chromatyczne, skrzypce, wiolonczele, trąby itp.
Np “Of Life: Time” jest utworem, którego inspiracją największą dla mnie był Hans Zimmer. Utwór kończy się całą wielką orkiestrą, nawiązując w nazwie i końcowych dźwiękach do Incepcji, Christophera Nolana. Albo “Of Soul: Stimulus” który zawiera całe ale Bladerunner sekcje. To tylko jedne z wielu i chyba nie mam tyle miejsca, żeby całą płytę tak opisać tutaj :D.
Odpowiadając szybciej, myślę, że najbardziej wyróżnia podejście. Tworząc numery nie myślę za bardzo o tym czego ludzie oczekują, oczywiście czasem robię numery czysto koncertowe, żeby razem pokrzyczeć i poskakać, ale w głównej mierze chodzi mi o przekaz i wzbudzenie emocji.
Zauważyłem, że mimo tego, że jestem w głównej mierze gitarzystą od 18 lat, gdy siadam do pisania numeru zaczynam często od syntezatorów i bębnów. Czasami gitary dochodzą dopiero gdy mam 50 ścieżek elektroniki.
Dla przykładu, pierwszy koncept “The Life Code” właśnie miał skupiać się na tym, że każdy numer odpowiada za inna emocję, tj. radość, złość, smutek itp.
Ostatecznie rozwinęliśmy koncept, poruszając temat całego życia człowieka jako jednostki.
Następny album również będzie koncept albumem, ale o znacznie ciemniejszym charakterze, ze względu na tematykę, ale o tym opowiem jak przyjdzie na to czas.
4. Do jakiego filmu napisałbyś soundtrack na nowo?
Oj nie wiem, gdy oglądam filmy staram się patrzeć na to całościowo, jako kompletny utwór, bo z jakiegoś powodu zostało to w ten, a nie inny sposób pokazane i ja to bardzo szanuję. 5. Spotykasz Mishę z Periphery samego w kawiarni, co byś mu powiedział?
“O siemanko Misha co tam jak tam, kiedy nowe GGD i Periphery V”, a potem odjeżdżamy razem w Lamborghini i zostajemy najlepszymi przyjaciółmi (w sumie to nie, haha!)
6. Załóżmy, że Twoja kobieta jest wokalistką i proponuje Ci współpracę, co ty na to?
Tak się składa, że jest wokalistką i jesteśmy w trakcie tworzenia naszego projektu, więc bardzo tak.
7. Seria filmów "Piła" to opowieść o sadystycznym mordercy bez uczuć czy może brutalna nauka o szacunku do życia?
Bardziej skłaniałbym się ku brutalnej nauce o szacunku do życia, bo Jigsaw niby nikogo nie zabił per se, ale same jego metody, porywania i “czy jesteś w stanie poświęcić X, żeby Y” są dosyć sadystyczne, no i oczywiście brutalne. Ale całą serię widziałem i lubię. 8. Trasa IAMONE po całej Polsce. Z jakimi zespołami zagrałbyś te wszystkie koncerty i dlaczego?
Najchętniej chciałbym zorganizować duże wydarzenie, albo serię wydarzeń z największą ilością najciekawszych polskich zespołów, coś ala Never Say Die. Kawał świetnej zabawy by to był.

9. Gitarzysta Northlane odchodzi z kapeli, kontaktują się z Tobą, ale warunkiem jest wyprowadzka z Polski. Zgodziłbyś się?
Jeszcze parę lat temu bym powiedział tak od razu, ale w obecnej mojej sytuacji, własnego klubu i studia muzycznego, zespołu i ukochanej nie byłoby to raczej możliwe.
Ale mówiąc czysto hipotetycznie, to jak najbardziej haha!
10. Gdybyś na jeden koncert miał okazję wcielić się w kogoś kogo podziwiasz, kto by to był?
Hans Zimmer, hands down. Dzięki za rozmowę! Rozmawiał Adrian Meissner

Comments