ROTTIN' GREEN - QBA MIĄSKOWSKI
- SAY10 QUESTIONS
- 7 cze 2020
- 2 minut(y) czytania
Pierwszym człowiekiem, który wpada w wir 10 pytań jest :
Jakub Miąskowski, czyli wokalista / basista formacji Rottin' Green z Warmii i Mazur, a konkretniej z miasta Susz.
Trio ma na swoim koncie dwa krążki " Break The Chains" z 2016 oraz "Atomic Trip" z 2019.


1. Przenieśmy się wstecz w lata 90', mamy szczyt popularności muzyki ze stanu Washington w Seattle, Nirvana zrzuca Michaela Jacksona ze szczytu listy przebojów albumem "Nevermind" , Alice in Chains wypuszcza "Dirt".
Z jakimi bandami Rottin' Green tworzyłoby w tamtym czasie dream team koncertowy? Alice in Chains, Stone Temple Pilots, Silverchair.
Albo grubo albo wcale.
2. Co ma Sachar ( Cezary Sacharczuk, gitarzysta Rottin' Green) czego nie ma Jimmy Hendrix?
Zajebistą brodę. Po za nią ma też potężną łapę do tłustych riffów i aparycję drwala rzeźnika. Wymieniać dalej?
3. Gdybyś stracił głos na zawsze, komu oddałbyś mikrofon by utrzymać band przy „życiu”?
Rottin' Green to moja inkarnacja muzyczna w, której egzystuję jako wokalista, a brak głosu oznaczałby dla mnie raczej koniec tego wcielenia.
Jeśli jednak musiałbym wybierać to może Gary Harkin (Ten Foot Wizard)? Lubię jego styl WCH********Y!
4. Psychodeliczny „Shaman” czy rock and rollowy „Wasted” w, której odsłonie RG czujesz się najlepiej ?
Nie wiem na ile świadomie, a na ile nie, ale wybrałeś właśnie skrajne położenia gałki STONER/GRUNGE na "ATOMIC TRIP".
"Shaman" przerzuca ciężar w stronę stonerową, a "Wasted" kieruje słuchacza w stronę rock'n'rollowego strzału.
Czuję się dobrze w obydwu odsłonach. Uwielbiam moment kiedy wjeżdżamy z "WASTED" i ludzie nagle się budzą.
Uwielbiam też moment kiedy kończymy grać "Shamana" zostawiając ludzi z ciszą i momentem refleksji.
Tak czy inaczej, najlepiej czuję się w roli SHAMANA. 5. Wymień zespół/zespoły, które wg Ciebie mają potencjał by stać się polskim towarem exportowym?
Stay Nowhere.
Widziałem post na fanpage jakiegoś klubu, że będą tam grać.
Odpaliłem "Run" i zastanawiałem się z, którego stanu lecą. 6. Najbardziej magiczny moment podczas komponowania?
Kiedy łapiesz ten punkt zapalny - riff, kawałek tekstu, melodii. 7. Czego nie lubisz w festiwalu Pol and Rock i dlaczego?
Nigdy na nim nie byłem (wstyyyd), więc nie mam jak się wypowiedzieć.
Trudno nie zauważyć jednak, że ten festiwal zrobił się modny i ściąga masę przypadkowych ludzi. To może psuć ten pierwotny klimat.
No i ta nowa nazwa...
8. Czy „Beatlemania” w XXI byłaby możliwa?
Mała najeżona kulka wysadziła pół gospodarki i wywołała zbiorową psychozę na całym świecie - beatlemania XXI wieku.
A poważniej, wszystko jest możliwe. Mniej intensywne formy tego zjawiska pojawiają się co jakiś czas.
Problem w tym, że większość nie potrafi już rozróżnić sztucznie wykreowanego idola od prawdziwego ROKENDROLOWEGO mesjasza. 9. Na jakim festiwalu widzisz Rottin' Green w przyszłości ?
Nie mam limitów. Desert Fest, to by było coś. 10. Jak myślisz za co ludzie prywatnie kochali Michaela Jacksona ?
No.. Panie Meissner... i co żeś Pan odyebał? :D Dziękuję za rozmowę! Rozmawiał Adrian Meissner

Comments